Pod koniec wakacji Lubań odwiedził niecodzienny gość - artysta „Piwnicy pod baranami” Piotr Kuba Kubowicz. Tym razem nie przyjechał do nas, by koncertować, ale by – jak sam to ujął – współmodlić się z parafianami w lubańskich kościołach.
Piotr „Kuba” Kubowicz
Artysta "Piwnicy pod Baranami". Absolwent Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Gdańsku. Aktor, pieśniarz, kompozytor, ostatni z artystów przyjętych do Piwnicy przez Piotra Skrzyneckiego. W 1977 roku otrzymał III Nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Antoniego Dvoraka w Karlovych Varach. Pracował w Teatrze Muzycznym w Gdyni, potem w Wiedeńskiej Operze Kameralnej, a w międzyczasie w zespołach "Flotylla" i "Radar".
Po powrocie do Polski przygotował w Piwnicy pod Baranami widowisko oratoryjne "Godzinki" do modlitewnych wierszy Rainera Marii Rilkego, z własną muzyką, prezentowane z sukcesami ok. 70-ciu razy w kraju i za granicą. Wydał solowe płyty: "Wyciszenia" i "Godzinki". Dawniej współzałożyciel i jedyny przedstawiciel na Polskę Wiener-Krakauer Kultur-Gesellschaft, w jego wolnym tłumaczeniu: Kulturalne Towarzystwo Wzajemnej Adoracji Wiedeń-Kraków, obecnie kontynuuje pracę na pograniczu kultur, biorąc udział w projektach transgranicznych. Co roku, wraz z Beatą Czernecką bywa w Lubaniu na grudniowym koncercie o niepowtarzalnym klimacie. Czasem niespodziewanie można spotkać go w lubańskim kościele, gdzie modli się, śpiewając poezję najwyższych lotów.
Pełna treść wywiadu z artystą w najnowszym wydaniu „Ziemi Lubańskiej”.
(Red.)