Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
10-02-2015

Komu opłaca się rosnąca liczba like’ów, po co wydaje się Lubański Informator Samorządowy, co robi się w ramach promocji miasta i ile społeczeństwa jest w komunikacji społecznej - o to wszystko zapytaliśmy Małgorzatę Wąs, dyrektorkę Łużyckiego Centrum Rozwoju.

  * Łużyckie Centrum Rozwoju jest jednostką miejską zajmującą się między innymi promocją miasta. Jak ta promocja wygląda na co dzień?
- Zwykle wolimy mówić o „komunikacji społecznej” a nie „promocji”. Będziemy zawsze powtarzać, że im więcej o Lubaniu się mówi, tym lepiej. Jak się dobrze mówi o naszym mieście, to nie samorząd, ale wszyscy lubanianie mogą być dumni, a jak się dyskutuje o problemach, to samorząd ma informację zwrotną, co jest nie tak.W ostatnich latach budzi się duch obywatelski i ludzie chcą wiedzieć coraz więcej, co, gdzie, kiedy i za ile. Świat się zmienił, informacje mają być powszechnie dostępne, łatwe do znalezienia i zrozumienia. Ludzie oczekują także w znacznie większym zakresie dokumentowania życia społecznego, często chcą być współautorami informacji, wymagają możliwości wypowiadania się. Dlatego współpracujemy z mediami, ale też mnóstwo zadań wykonujemy sami. Prowadzimy miejski serwis luban.pl, oficjalny miejski fanpage „Miasto Lubań – czas na przygodę” i miejski kanał na YouTube. Zajmujemy się też organizacją dużych i małych spotkań kulturalnych i edukacyjnych.


* Rozpoczynając od internetu, jak wyglądał ubiegły rok?

- Od ubiegłego roku zmieniła się lubańska „scena internetowa”, pojawił się nowy portal, coraz większy ruch zagospodarowywany jest także przez wykorzystywanie do promocji i informacji serwisu Facebook, co sami robimy na bardzo dużą skalę. Mimo to, luban.pl wciąż pozostaje w czołówce stron o tematyce miejskiej. Strona jest przede wszystkim miejskim informatorem, typu co, gdzie, kiedy i jak, ale także pokazuje życie miasta i stanowi narzędzie komunikacji oraz wsparcie dla mediów. Staramy się po prostu, by była przydatna.

Aktualizowana jest kilka razy dziennie, około 60% aktualności zamieszczają pracownicy ŁCR, około 30% administratorzy z lubańskich placówek oświatowych, reszta aktualności to newsy dodawane przez pracowników urzędu miasta i jednostek miejskich. Ponadto pracownicy ŁCR wprowadzają nowe funkcjonalności i zakładki i podserwisy, w zeszłym roku były to podserwisy Programu Rewitalizacji Społecznej Śródmieścia Miasta Lubań i Dni Lubania, zakładki z informacjami na temat wyborów samorządowych oraz Planem gospodarki niskoemisyjnej. Tradycyjnie zbieraliśmy też w jednej zakładce informacje o ofercie dla dzieci na ferie i wakacje.


* Czy da się to przełożyć na liczby i czy to ma sens?
- Oczywiście, w pewien sposób zwiększony lub zmniejszony ruch ma odbicie w liczbach. Owszem, trzeba umieć je czytać, by nie cieszyć się z „pustych klików”, trzeba umieć je zestawiać z innymi danymi. Jesteśmy z tym na bieżąco, nasze dane pochodzą z wiarygodnych źródeł i rzetelnych analiz. Jeśli chodzi o statystyki, są one bardzo dobre jak na oficjalną stronę miasta tej wielkości. W roku 2014 każdy miesiąc to średnio około 400 tys. unikalnych wizyt strony luban.pl i około 150 nowych polubień naszego fanpage’a. Utrzymaliśmy wideoinformatory, które są nieocenioną formą dokumentowania życia społecznego i kulturalnego miasta i jego mieszkańców.

Wyprodukowaliśmy i wyemitowaliśmy ich aż 36, łącznie mają one ponad 15 tys. wyświetleń. Jak zwykle zrealizowane były też dodatkowe materiały wideo, jak fabularyzowany spot popularyzujący wystawę SCHRON, spot Dnia Aktywnej Rodziny, w którym wystąpili liderzy organizacji pozarządowych czy kolęda śpiewana przez dyrektorki placówek oświatowych i burmistrza (to właśnie ten materiał miał największe powodzenie). W tym roku postawiliśmy na rozwój miejskiego fanpage’a „Miasto Lubań – czas na przygodę”, startując w styczniu z 560 fanami, pod koniec roku mieliśmy ich 2289.

To wzrost o 300%. Utrzymujący się na niezwykle wysokim poziomie wskaźnik zaangażowania naszych fanów, opisujący intensywność, z jaką komentują nasze materiały, udostępniają je i polubiają stawia nas na pierwszym miejscu pośród wszystkich lubańskich stron tego typu. Zależy nam na tym, bo cała komunikacja w internecie jest dwustronna, nie tylko na facebooku, o czym świadczy na przykład sukces najpopularniejszego na całym luban.pl artykułu „Zapytaj burmistrza”.


* Nie wszyscy mają internet i z niego korzystają…
- Wiemy o tym, dlatego ściśle współpracujemy z „Ziemią Lubańską”. Druk wciąż ma inną rangę, doceniamy to. W roku 2014 wydaliśmy 7 bezpłatnych Lubańskich Informatorów Samorządowych, w tym trzy wydania specjalne, związane z realizacją projektów unijnych i Dniami Lubania oraz wyborami.

Wydrukowany plan imprez, który dostarczony został bezpośrednio mieszkańcom spotkał się z ciepłym przyjęciem. Odebrali je jako rodzaj osobistego zaproszenia na święto miasta. Bardzo przydatne okazało się zestawienie zmienionych w wyborach samorządowych okręgów wyborczych i obwodów głosowania. Kierując się sugestiami radnych i czytelników, uwzględniamy w „lisach” ofertę otwartych bezpłatnych spotkań kulturalnych, spotkania profilaktyczne i edukacyjne, takie jak na przykład organizowane przez samorząd cykliczne spotkania z psychologiem. Lubanianie znajdą tam także takie podręczne informacje jak repertuar kina „Wawel” i dyżury aptek. Niezmiennie w lisach informujemy też o działaniach samorządu, żeby mieszkańcy mieli pełną przejrzystość, co do wydatków w mieście oraz świadomość, gdzie np. mogą spodziewać się utrudnień w ruchu, ze względu na realizowane remonty. Warto podkreślić, że bezpośrednie przekazywanie bezpłatnych ulotek od wielu lat sprawdza się jako najtańsza i najskuteczniejsza forma promocji wydarzeń organizowanych w Lubaniu. Koszt ich wydruku jest znikomy w porównaniu z reklamami w mediach, projekt i kolportaż zapewniamy siłami samorządu, a docieralność jest bardzo dobra.


* Coś jednak mało społeczeństwa w tej komunikacji społecznej.
- Jednym z założonych przez burmistrza Arkadiusza Słowińskiego celów minionej kadencji było zaktywizowanie społeczne i kulturalne lubanian. Wspólnie z Muzeum Regionalnym, SPZFST Pogranicze, Łużycką Drużyną Łuczniczą, Strażą Historyczną Miasta Lubań i Gimnazjum nr 3 przy wsparciu Miejskiego Domu Kultury zorganizowaliśmy 4 wydarzenia historyczne – inscenizacje przyjazdu do Lubania Jana Kapistrana, Anny Jagiellonki, J.W.Goethego oraz czerwcową Noc Świętojańską. Kontynuowaliśmy też jarmarki świąteczne.

Pomagaliśmy pisać i rozliczać projekty, organizowaliśmy logistykę, zapewnialiśmy pracowników do obsługi, partycypowaliśmy w kosztach. Przez cały rok we współpracy z partnerami realizowaliśmy Program Rewitalizacji Społecznej Śródmieścia Miasta Lubań, którego liderem był Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, mieliśmy tu dwa własne zadania, czyli aktywizację zawodową i promocję projektu oraz zadanie wspólne z SPZFST Pogranicze – organizację Dnia Aktywnej Rodziny, będącego jednocześnie festynem i targami organizacji pozarządowych.

W międzyczasie było jeszcze pozytywnie przyjęte przez mieszkańców Lubańskie Biegowsko i Alchemia Motul Cup gdzie pomagaliśmy Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji oraz Alchemii. To nie wszystko, pomogliśmy też pasjonatom historii ze Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc przy Wystawie SCHRON oraz Andrzejowi Maciaszczykowi pozyskując wraz z SPZFST Pogranicze pieniądze z FIO na działania, których był pomysłodawcą. Warto zauważyć, że wszystkie przedsięwzięcia, które współorganizowaliśmy miały wymiar edukacyjny, propagowały historię regionu i prospołeczny, bo wspieraliśmy inicjatywy oddolne i angażowaliśmy środowisko lokalne do działania.


* Co z promocją Lubania przez historię? Czy nadal jest taki rozkwit przedsięwzięć jak w latach ubiegłych?
- Jak co roku nasz zespół zajmował się także w porozumieniu z Muzeum Regionalnym obsługą Lubańskiego Centrum Historycznego przy Wieży Brackiej. W sezonie Wieżę Bracką i LCH odwiedziło 1412 osób a ponad 300 osób wzięło udział w prelekcjach, pogadankach spacerach historycznych.

Prowadziliśmy punkt Informacji Turystycznej, z którego chętnie korzystali turyści. W ramach działań marketingu terytorialnego współpracowaliśmy przy tworzeniu materiałów promocyjnych o zasięgu ponadregionalnym – ulotki ZVON, folderu ZG Kwisa, kalendarzy imprez. Umieściliśmy informacje o Lubaniu w serwisie polskaatrakcyjna.pl ułatwiającym turystom znalezienie kompleksowej oferty. ŁCR brało również aktywny udział w tworzeniu nowej strategii miasta Lubań, zwłaszcza w zakresie celu związanego z ożywieniem turystycznym Kamiennej Góry. W ramach popularyzacji Lubania i jego historii stworzony był projekt „Weekendowych Podróży w czasie”, krótkich materiałów filmowych pokazujących zmiany, jakie zaszły w różnych miejscach Lubania. 32 filmy miały łącznie ponad 25 tys. wyświetleń.

Wydaliśmy dwie książkowe publikacje prezentujące ciekawostki i zabytki Lubania. Stworzyliśmy także całkiem nową ofertę gadżetów promocyjnych. Odświeżyliśmy ich szatę graficzną, zamawiając u lokalnego rysownika A.Kukułki oryginalny projekt rozpoznawalnych wież Lubania i korzystając ze zdjęć naszego pracownika, fotografa B.Segedyna. Przywróciliśmy do łask proste i wpadające w ucho hasło promocyjne „Lubię Lubań”. Eksperymentowaliśmy z różnymi rodzajami gadżetów, nadających się na prezenty i pamiątki, bardzo dobrze przyjęły się magnesy, naklejki, nowe kubki, rysiki do smartfonów.


*Jakie są plany na przyszłość?
- Kierunki działania będą te same, nie zamierzamy zaniechać żadnej z dziedzin. Ale naszym priorytetem w tym roku będzie strona luban.pl, bo czas najwyższy, by ją odnowić. Nie chodzi tu o szybko zmieniające się mody, ale podstawowe funkcjonalności. Niestety strona nie jest przystosowana ani do potrzeb osób niepełnosprawnych, ani do przeglądania jej na urządzeniach mobilnych – tabletach i smartfonach, których popularność bardzo się zwiększa. Grono administratorów, a obecnie jest ich około kilkudziesięciu, dobrze wie także, że sposób dodawania treści nie jest zbyt nowoczesny ani intuicyjny. A potrzeby wciąż rosną. Większość miejskich jednostek wykorzystuje możliwości, jakie daje promocja na pierwszej stronie, pojawiającej się w wyszukiwarce po wpisaniu hasła „Lubań”. Na pewno niebawem będziemy zapraszać wszystkich administratorów na spotkanie, byśmy mogli zaplanować wygląd i sposób funkcjonowania nowego luban.pl.

  ŁCR

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...