,, Taka zima to nie zima śniegu nie ma, mróz nie trzyma, plac się zmienia w staw dla żab, z dachów ciągle kap, kap, kap...”
Trójkowe przedszkolaki z żalem spoglądają w okno. Jeszcze niedawno oddawały się zimowemu szaleństwu w ogrodzie przedszkolnym, a dziś panuje tam jesienna aura – szaro, buro i mokro. Tegoroczna zima płata nam figle, raz jest ciepło, a raz mroźno. Więc nie tracimy nadziei i z utęsknieniem czekamy na opady śniegu. Może jeszcze uda się nam ulepić bałwana? Póki co zapraszamy do obejrzenia skromnej, zimowej galerii.
M.K.