Co w trawie piszczy? Na majowych zajęciach przyrodniczych.

Kolejne zajęcia z edukacji przyrodniczej opierały się na poszukiwaniach nie tylko majowych roślin łąkowych, lecz również wyszukiwaniem dźwięków, w jakie ta łąka jest bogata.

Dzieci podzieliły się na dwie grupy, a zadaniem każdej było wskazanie dźwięków przyjaznych i tych nieprzyjemnych dla ucha.

Metod poszukiwawczych było tyle ilu uczniów, a  każdy miał swój niezawodny sposób. Wnioski jednak były wspólne.

 Dzieci twierdza, że łąka ofiaruje wszystkim tylko dźwięki przyjazne, to człowiek ze swoim zmotoryzowanym światem przekazuje piski opon, warkot silnika i inne nieprzyjemne odgłosy. Ukojenie tego dnia drugoklasiści znaleźli w śpiewie ptaków, zapachu bzu i irysów oraz podmuchu dojrzałego mniszka. Wspaniałe zajęcia pełne dźwięków, zapachów i kolorowych obrazów tylko nam pokazały jak piękny jest maj.