Międzynarodowy koci romans... O tym nam opowiadał nasz niecodzienny gość Joachim Otto.
14 i 16 listopada 2017 r. gościliśmy w progach naszej szkoły niezwykłego człowieka - Joachima Otto – autora książki pt. „Görli i Gregorek” . Bajeczna kocia miłość nad Nysą”. Ten ciepły „koci romans” ma szansę stać się drogowskazem i nowym impulsem w budowaniu sąsiedzkich stosunków.
„Teraz będę częściej odwiedzać Görlitz, to dzięki temu mostowi całkiem wygodne” – mówi polska kotka Malina pod koniec bajki, w której cały tłum kotów myślących w głęboko ludzki sposób ukazuje, że ponadgraniczne współistnienie może się udać. Typowo kocie, często osobliwe zachowanie bohaterów to źródło wspaniałej rozrywki. Autor Joachim Otto marzy, żeby „dwunożni” po obu stronach Nysy odsunęli na bok swoje uprzedzenia i po prostu przeszli przez mosty, żeby poznać nowy rewir, tak jak robią to koty. Tą książką chce zachęcić mieszkańców Görlitz, Zgorzelca, jak również gości z bliska i daleka, aby kształtowali ideę europejskiego porozumienia i spotykali się w Europamieście Görlitz -Zgorzelec - czytamy w ulotce reklamującej książkę.
Joachim Otto urodził się w 1941 roku w Lubaniu, w 1945 zmuszony był przez działania wojenne oraz ich polityczne konsekwencje do opuszczenia swojej małej ojczyzny. Razem z rodziną osiadł w Zachodnich Niemczech. W 1996 roku wrócił w swoje strony i zamieszkał wraz z żoną i kotem Donaldem w Görlitz.
W spotkaniu uczestniczył także niemiecki redaktor, który opublikuje artykuł o pobycie pisarza w naszej szkole na łamach gazety „Sächsische Zeitung”. Pan Joachim spotkał się z klasami VI, VII i III gimnazjum. Autor przywiózł ze sobą swoich pluszowych czworonożnych bohaterów: Gregorka – polskiego kocura, Görli – kotkę z Görlitz, bezgranicznie zakochaną w polskim kocie. Chcąc przenieść nas w klimat „kociej miłości”, pisarz czytał fragmenty swojej książki w języku niemieckim, a wybrani uczniowie po polsku. Spotkania przebiegły w przyjaznej atmosferze, uczniowie zadawali pytania dotyczące książki, życia autora, jego przeżyć z dzieciństwa, historii rodziny. Delektowali się przywiezionymi przez gościa „kocimi” ciasteczkami. Wielu uczniów przyniosło na spotkanie własne pluszaki lub figurki kotów. Uczennice z klasy III d gimnazjum przygotowały także słodki poczęstunek, a Małgosia Obrębalska narysowała karykaturę pana Otto, co bardzo rozbawiło naszego gościa.
Na zakończenie wizyty Joachim Otto podarował pani dyrektor Beacie Myśliwiec egzemplarz książki do szkolnej biblioteki, a pani dyrektor obdarowała literata na pamiątkę wizyty w naszej szkole kocim upominkiem.
D.Z.