Przejdź do głównej treści strony
Invest in Lubań
09-12-2020

Prawie dwadzieścia lat wierni Parafii pw. Świętej Jadwigi Śląskiej budowali swoją świątynię. Po wielu trudach ich upragniony kościół, miejsce kultu i modlitwy, doczekał szczęśliwego finału.

W grudniu br. na jego wieży umieszczono kopułę, jako ostatni element wieńczący dzieło. W niej też, prastarym zwyczajem, znalazła się „kapsuła czasu”, w której umieszczono ważne dla dzisiaj żyjących przedmioty i dokumenty, m.in. aktualny numer Ziemi Lubańskiej.

Parafia św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu od samego początku swojego istnienia, czyli od 2001 roku, kiedy to została erygowana - borykała się z różnymi przeciwnościami. Wystarczy wspomnieć podpalenie kaplicy, czy kilkukrotne kradzieże relikwii, naczyń liturgicznych, skarbony z datkami na budowę kościoła. Niemniej społeczność parafialna, wspierana duchowo przez swojego proboszcza ks. Andrzeja Filę, nie poddawała się. Wierzyła, że ich dzieło musi się powieść. Parafianie zgodnie uważają, że o powodzeniu całego przedsięwzięcia zdecydowała osobowość ich proboszcza, który dawał i daje z siebie wszystko, zawsze znajduje czas dla ludzi potrzebujących duchowego wsparcia. Porwani przez swojego duszpasterza ideą budowy świątyni, nie oglądając się na nikogo, zaczęli ją wznosić sami, własnym wysiłkiem fizycznym i finansowym. Czynili tak do momentu, kiedy było to możliwe. W końcu jednak musieli ustąpić miejsca fachowcom. Wybrana firma budowlana sprawdziła się w całej rozciągłości. Nie dość, że wszystkie prace wykonywane były solidnie, to po zaniżonych kosztach, będących gestem miłosierdzia wobec niezbyt licznej parafii. 

- Po tylu trudach udało nam się w końcu sfinalizować budowę świątyni, z czego jesteśmy jako parafianie bardzo dumni – mówi Franciszek Bogdanowicz, przewodniczący Rady Parafialnej. -  Muszę tu z dumą podkreślić, że wznieśliśmy ten kościół sami, przy niewielkim wsparciu z zewnątrz. Finał, czyli umieszczenie kopuły na wieży, zaplanowany jest na październik. Jest taki zwyczaj, że w wieży umieszcza się kulę, zwaną „kapsułą czasu”. Wkładane są do niej pamiątki z okresu powstawania świątyni. Gdyby ktoś, kiedyś, otworzył ten niezwykły depozyt, pozna wycinkowy obraz naszych czasów. Dowie się, jacy tu żyli ludzie, jakimi posługiwali się pieniędzmi, jacy tworzyli wówczas artyści i wreszcie co było dla nich ważne.

Kościelna kopuła, finalizująca budowę świątyni, w której swoje miejsce znalazła wspomniana „kapsuła czasu” jest wykonana z metalu, obłożonego blachą miedzianą. Na początku będzie pięknie błyszczeć w słońcu, ku chwale i radości parafian, aby z upływem lat pokryć się efektowną patyną.

Tutejsza Parafia liczy 2600 osób, a więc dla tej niezbyt licznej społeczności wzniesienie świątyni było ogromnym wysiłkiem. Wielu ludzi zaangażowanych przy jej budowie odeszło już do lepszego świata. Zapewne teraz, z góry, spoglądają z dumą na swój piękny kościół p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej w Lubaniu.

Artykuł ukazał się w 16(632) numerze Ziemi Lubańskiej.

(Teresa Kraska- Ziemia Lubańska/ŁCR)

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...