Deklaracje śmieciowe mają to do siebie, że nie zawsze są odzwierciedleniem stanu faktycznego. Stąd część mieszkańców po prostu nie płaci za wywóz odpadów. Już za chwilę z pomocą naszemu miastu przyjdzie aplikacja, która wyłapie nieścisłości i pozwoli zwiększyć wpływy za śmieci.
Do coraz większego grona samorządów, które z powodzeniem stosują niezwykłą aplikację niebawem dołączy Lubań. Na lipcowej sesji nadzwyczajnej w budżecie miasta pojawiła się nowa pozycja. Jest nią zakup aplikacji, która pozwala wyłapać nieprawidłowości w złożonych deklaracjach za wywóz odpadów. Innymi słowy wychwytuje ona osoby nieujęte w deklaracjach śmieciowych.
- Wspomniana aplikacja to pomysł jaki wynosimy z uczestnictwa w Akademii Miast Przyszłości. W trakcje konferencji organizowanych w ramach Akademii gminy z całej Polski dzielą się swoimi doświadczeniami. Właśnie tam usłyszeliśmy o takiej możliwości i zachęceni pozytywnymi opiniami chcielibyśmy spróbować - mówił na sesji Burmistrz Miasta Lubań, Arkadiusz Słowiński.
Historię wspominanej aplikacji rozpoczęło dwóch studentów z Gliwic, których zainteresował konkurs zorganizowany przez Świdnik w ramach rządowego programu GovTech. Pomysł na algorytm, który ma za zadanie wyszukiwać nieprawidłowości w deklaracjach śmieciowych był strzałem w dziesiątkę. Świetnie sprawdził się w praktyce pozwalając wyłapać mieszkańców niepłacących za śmieci, co przełożyło się na lepszy stan finansowy miasta. Aplikacja porównuje dane mieszkańców, które pochodzą z baz prowadzonych przez jednostki lub instytucje działające na terenie danej gminy. Zestawiając informacje posiadane przez wydziały Urzędu Miasta, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, placówki oświatowe, spółdzielnię mieszkaniową czy spółki miejskie można zauważyć nieścisłości co do liczby osób zgłoszonych w deklaracji a faktycznie zamieszkujących nieruchomość (z uwagi na meldunek, ilość zużytej wody, pobieranie świadczeń socjalnych itd.)
- Koszt dostosowania aplikacji do wymogów naszego miasta wyniósł 12 tys. zł - wyjaśniał Skarbnik Miasta Lubań, Łukasz Maćkowiak. - W ciągu najbliższych miesięcy chcemy wprowadzić aplikację do Lubania. Mam nadzieję, że aplikacja pomoże nam uszczelnić system poboru opłat śmieciowych. Liczę na to, że korzystanie z aplikacji przyniesie wpływy do budżetu, tak jak ma to miejsce w innych miejscowościach - dodał Skarbnik.
(ŁCR)