16 września br. grupa członków Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc pod wodzą Sebastiana Terendy dopięła swego.
Dzięki ich zaangażowaniu, już wkrótce poznamy wszystkie tajemnice zagadkowego kompleksu podziemi pod Kamienną Górą w Lubaniu.
Przypominamy: od 12 lipca br. pod Kamienną Góra trwają prace badawcze, których celem jest wejście i zbadanie podziemnych korytarzy wykutych w bazaltowej skale podczas II wojny światowej. Prace prowadzi specjalistyczna firma AMC z Małopolski.
Wreszcie, po wielu tygodniach zmagań z niespodziankami, którymi podziemia zaskakiwały eksploratorów, wejście do sztolni zostało udrożnione.
Od 10 września br. pracownicy AMC usuwali ostatnią przeszkodę, czyli 10-metrową podsadzkę, ułożoną z bazaltowych kamieni, wzmocnionych rzadkim betonem. Ten etap zakończył się 16 września, kiedy to – zgodnie z pozwoleniem, wydanym przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – wycięto otwór badawczy w drewnianej ścianie.
W czarnej bazaltowej głębi widać wybetonowane ociosy i szyny kolejki na stropie (po zakończeniu prac zostały zdemontowane ze spągu i użyte do wzmocnienia stropu). Dalej stoi wózek górniczy.
Więcej na razie nie zobaczymy, bo jako pierwsi podziemia muszą zbadać saperzy z Patrolu Saperskiego z Bolesławca (pod kątem ewentualnych wybuchowych niespodzianek) oraz pracownicy AMC (pod kątem stabilności tuneli).
Jednak już wkrótce zweryfikowane zostaną marzenia niektórych o złocie Wrocławia, bursztynowej komnacie i innych skarbach.
Pasjonaci z SMGŁ podkreślają, że dla nich skarbem są same podziemia, o istnieniu których legendy krążyły w Lubaniu od dziesięcioleci. Jeśli z czasem uda się udostępnić je do zwiedzania, z pewnością staną się doskonałym wabikiem, który ściągnie do Lubania tłumy turystów.
Projekt „Podziemia Kamiennej Góry w Lubaniu” można wesprzeć na stronie https://zrzutka.pl/podziemia-luban
(foto: Kamil Chmura, tekst ŁCR)