W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Polacy natychmiast ruszyli z organizacją pomocy dla uchodźców. Wielu z nas zdecydowało się na przyjęcie uciekających przed wojną kobiet, dzieci i osób starszych we własnych domach.
Jest to cudowny odruch serca, warto jednak poznać kilka zasad, dzięki którym nasza pomoc będzie bardziej efektywna, a życie pod jednym dachem łatwiejsze.
Przygotuj pokój, który zapewni gościom poczucie prywatności. Zapewnij im miejsce do przechowywania rzeczy osobistych. Przygotuj pościel, ręczniki, podstawowe kosmetyki.
Pomyśl o zasadach, jakie panują w Twoim domu, m.in. dotyczące korzystania z łazienki, kuchni, kwestię ciszy nocnej itp. Na pewno nie przewidzisz wszystkiego, ale warto pamiętać, aby zapoznać gości z kilkoma podstawowymi regułami. Reszta „wyjdzie w praniu”.
Pamiętaj, że uchodźcy mogą się czuć skrępowani pobytem wśród obcych ludzi. Przywitaj ich ciepłym napojem, zaproponuj coś do zjedzenia, przekaż podstawowe informacje (np. gdzie jest łazienka) i pozwól się wyspać, odpocząć.
Być może goście będą chcieli sami przygotowywać sobie jedzenie. Zapewnij im miejsce do przechowywania żywności, ustalcie zasady korzystania z kuchni.
Zapewnij dostęp do Internetu – uchodźcy chcą mieć kontakt z najbliższymi, to zwiększy ich poczucie bezpieczeństwa.
Barierę językową przełamie uśmiech, gesty, z pewnością pomoże też Tłumacz Google w telefonie.
Pamiętaj, że osoby, które przyjmiesz do swojego domu, przeżyły traumę, doświadczyły straty, być może były świadkami potwornych wydarzeń.
Być może będziesz gościć kobietę w ciąży lub z małym dzieckiem. Zastanów się, jak i czy będziesz w stanie jej pomóc.
Unikaj rozwijania relacji wykraczających poza relacje gospodarz – gość. Szczególnie uważaj na relacje seksualne, biznesowe czy jakiekolwiek umowy finansowe.
Przede wszystkim zaś:
Uchodźcy mogą być ofiarami Zespołu Stresu Pourazowego (PTSD). Bądź ich sprzymierzeńcem i dobrym słuchaczem. Osoba z PTSD może potrzebować ciągle mówić o traumatycznym wydarzeniu lub przeciwnie – ciężko jej mówić o trudnych przeżyciach.
Objawy PTSD to emocjonalne odrętwienie, gniew i wycofanie. Jeśli osoba, którą się opiekujesz wydaje się być odległa, rozdrażniona lub zamknięta, pamiętaj, że to zapewne zupełnie nie ma związku z Tobą. Nie odbieraj objawów PTSD osobiście.
Obserwuj osoby, którym pomagasz. Rozmawiaj z nimi. Pytaj, ale nie naciskaj. Pozwól się wyciszyć. Daj jasno do zrozumienia, że jesteś obok i chętnie go/jej wysłuchasz.
Co jeszcze możesz zrobić?
Przynieś jedzenie. Pamiętaj, że osoby w kryzysie mogą mieć problemy nie tylko ze snem, ale także z regularnym odżywianiem się. Jeśli taki problem istnieje, zachęcaj do jedzenia.
Zrozum emocje, które pojawiają się falami. Wszystkie reakcje są prawidłowe, nawet śmiech czy płacz bez powodu.
Pozwól płakać. Kiedy ktoś przy nas płacze, możemy się czuć niekomfortowo, ale płacz to sposób na wyrażenie emocji i nie jest czymś złym
Bądź świadomy – świadomy tego, co pobudza Ciebie. Kryzys jest stresującym i pełnym emocji czasem. Jeśli będziesz się czuć poddenerwowany, weź głęboki oddech i wróć do swoich spraw.
Sięgnij po profesjonalną pomoc, jeśli np. Twoi goście zaczną mówić o samobójstwie albo wykazywać inne niepokojące zachowania, z którymi ani Ty, ani oni nie będziecie sobie radzić.
Wspieraj w codziennych działaniach, na ile to możliwe. W ciągu pierwszych kilku dni od kryzysu, nawet najbardziej minimalne i rutynowe działania, mogą stać się niemożliwe. Delikatnie zachęcaj do spacerów, regularnego jedzenia, brania prysznica.
Noc jest najcięższa – to czas najtrudniejszy dla osób w kryzysie – uprzedź o tym swoją rodzinę, żeby okazała empatię i zrozumienie. Pamiętaj, że w czasie, w którym Ty śpisz, uchodźcy przeżywają swoją traumę.
Nie proponuj drinków ani innych ryzykownych zachowań. Szukanie zapomnienia i ukojenia w alkoholu czy innych używkach to nie jest dobra droga – nie wspieraj tego.
Dbaj o siebie. Pomaganie jest bardzo wyczerpujące. Zwróć w tym wszystkim także uwagę na siebie. Czy Tobie czegoś nie potrzeba, czy Ty regularnie się odżywiasz i masz czas dla siebie. Nawet najsilniejsze osoby potrzebują się zresetować.
(Opracowano na podst. „Poradnika dla osób goszczących uchodźców z Ukrainy” Fundacji HumanDoc autorstwa mgr Katarzyny Podelskiej – psychologa i psychotraumatologa, czytaj całość)
Pamiętaj, że zapraszając do swojego domu uchodźców, jesteś za nich odpowiedzialny. Wojna może potrwać kilka tygodni, ale i kilka miesięcy, lub – co gorsza – jeszcze dłużej.
Lubański samorząd wspomoże Cię w kwestii ubrań, produktów żywnościowych, kosmetyków itp., które dzięki dobrej woli mieszkańców gromadzone są w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, ale zobowiązanie dotyczące miejsca schronienia należy do Ciebie. Na dziś nie ma rozwiązań prawnych, regulujących wsparcie finansowe osób prywatnych, przyjmujących pod swój dach obywateli Ukrainy.
(ŁCR)