W Miejskim Domu Kultury w Lubaniu od 29 marca do 3 kwietnia można było zobaczyć niesamowitą wystawę żywych pająków i skorpionów.
Ekspozycja z udziałem tajemniczych zwierząt cieszyła się wśród odwiedzających ogromnym zainteresowaniem. Oprócz indywidualnych osób niesamowitą wystawę odwiedzały także zorganizowane grupy. – Zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania. Często zdarzało się, że grupy nakładały się na siebie. Odwiedziło nas sporo szkół. Była także grupa osób z niepełnosprawnościami. Dawno nie spotkałam się z tak zainteresowaną grupą tym co mówię. Byli świetni. Już zapowiedzieli, że odwiedzą kolejną wystawę – powiedziała pani Martyna, opiekunka wystawy.
O każdej pełnej godzinie śmiałkowie mogą potrzymać niegroźnego ptasznika na dłoni. W sumie na wystawie znalazło sie ponad 35 okazów. Wśród nich był m.in. jeden z najniebezpieczniejszych pająków świata – czarna wdowa, jeden z największych gatunków ptasznika Theraphosastirmi, a także zmieniające kolor skorpiony. Ekspozycja pozwoliła zgłębić wiedzę o niezwykłych stworzeniach oraz zobaczyć z bliska egzotyczne gatunki, rzadko spotykane w życiu codziennym. Podczas wystawy jej opiekunka z wielką pasją opowiadała o zwyczajach tajemniczych i mało poznanych dotychczas zwierząt, odpowiadała na wszystkie pytania, a także oprowadzała i zdradzała liczne ciekawostki ze świata pajęczaków.
- Wiele osób przekonało się, że pająki nie są takie straszne jak je malują. Bliski kontakt z żywymi okazami dla wielu osób okazał się być sposobem na przełamanie negatywnych stereotypów oraz fobii towarzyszących wizerunkowi pająka, czy skorpiona – dodała opiekunka wystawy. – Zależy nam na rozwoju, a nasze wystawy były coraz ciekawsze. Chcemy pokazać zwierzaki w pozytywnym świetle. Ci co nie mogli odwiedzić wystawy zapraszam do Sky Tower we Wrocławiu, gdzie zwierząt jest jeszcze więcej – zachęca pani Martyna.
(GB)