Bez dąsów, bez fochów, w pełnej zgodzie... tak w skrócie brzmi przepis na udane małżeństwo zdradzony nam przez szmaragdowych Jubilatów - Państwo Urszulę i Franciszka Paraluszów.
Pod koniec maja w lubańskiej Sali Ślubów miała miejsce niezwykła uroczystość. Swoją 59. rocznicę ślubu świętowali lubanianie Urszula i Franciszek Paraluszowie, którzy w związek małżeński wstąpili dokładnie 24 lipca 1965 r., właśnie w Lubaniu.
- Rocznica ślubu to święto miłości – podkreślał prowadzący uroczystość, Andrzej Choroszy - Zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. - Nie sztuką jednak jest pokochać, sztuką jest wytrwać. Jeśli zatem ktoś wytrwał pół wieku i więcej w małżeństwie, i nie uległ pokusie łatwych rozwiązań, dokonał wielkiej sztuki. Zgromadził prawdziwy skarbiec czynów wielkich i małych. Codziennej trosce o dom, o dobre wychowanie i wykształcenie dzieci, o sprawiedliwość i uczciwość w życiu publicznym oddaliście Państwo swoje najlepsze lata – mówił urzędnik.
Każdy jubileusz jest wyjątkowy, tak samo jak każda para jubilatów oraz historia, jaką napisało ich życie.
- Urszulę poznałem w Zgorzelcu, gdzie wówczas mieszkała. Ja sam mieszkałem wtedy w Lubaniu, do którego przyjechałem z rodziną w 1945 roku, prosto ze Lwowa. Dlatego jak każdy lwowianin lubię wszystkich ludzi – zapewniał Franciszek Paralusz.
- Pamiętam, że pracowałam wtedy w ogrodzie, a mój przyszły mąż przyjechał na motorze do kuzyna. Od razu wpadł mi w oko, bo było na kim oko zawiesić – z uśmiechem uzupełniła Urszula Paralusz.
Małżeństwo po ślubie zamieszkało w Lubaniu, gdzie pracowali i wychowywali syna Bogusława. Dziś mogą pochwalić się również wnukiem Dawidem, o którym opowiadają z wielką dumą i miłością w głosie. Z równie wielką miłością patrzą sobie w oczy, nie szczędząc przy tym wzajemnych czułości.
- Każdy ma swój przepis na szczęśliwy związek. Moim zdaniem trzeba żyć w zgodzie, bez zbędnych kłótni i nieporozumień. Czasem trzeba ustąpić czy przemilczeć i żyć dalej – bez zastanowienia zdradziła Jubilatka.
- Nie wolno dyktować pod siebie, trzeba się dogadać. Ważny jest kompromis i zrozumienie drugiej osoby oraz dbałość o uczucie – w podobnym tonie doradzał Jubilat.
Państwo Paraluszowie po zakończonej uroczystości podkreślali, że było wzruszająco oraz pięknie. Ich słowa potwierdził burmistrz miasta.
- Jest mi niezmiernie miło towarzyszyć Państwu w takiej chwili. Jestem niezwykle przejęty i szczęśliwy, że mogę dziś w imieniu swoim, ale też wszystkich lubanian, złożyć Państwu życzenia wielu lat w zdrowiu i miłości – mówił Burmistrz Miasta Lubań Grzegorz Wieczorek.
Włodarz wręczył "młodej parze" Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Nie zabrakło również kwiatów i życzeń od gości obecnych na jubileuszu.
Jeśli w Państwa rodzinie lub wśród znajomych znajduje się małżeństwo z pięćdziesięcioletnim/sześćdziesięcioletnim stażem, to zachęcamy do zgłaszania tego faktu do Urzędu Stanu Cywilnego, nr tel. 75 646 44 31, 75 646 44 32, 75 646 44 39 lub na e-mail: boi.um@miastoluban.pl
(ŁCR)